Arktyczny golf
Tych, którym jest w ostatnich dniach zimno informujemy, że w Norwegii rozegrany został jeden z najbardziej niezwykłych turniejów sportowych. Uwaga na polarne misie.Jest to jedyna impreza sportowa, odbywająca się w odległości ponad tysiąca kilometrów na północ od koła podbiegunowego.
Na wchodzącą w skład archipelagu Szpicbergen wyspę Svalbarg zjechali się golfiści z wielu krajów na szóste mistrzostwa świata w golfie arktycznym. Sportowcy ubrani są w polarne skafandry. Gra odbywa się na lodzie, ale większość niezbyt precyzyjnie uderzonych piłek ląduje w zaspach śniegu i bardzo trudno je odnaleźć mimo ich jaskrawo-pomarańczowego koloru. Turniej jest dwudniowy rozgrywa się go na 36 dołkach na jednej dziewiątce par 36.Po dwie rundy dziennie rano i po południu. Pole składa się z klasycznego układu – 2 dołków par 5, 5 dołków par 4 i dwóch dołków par 3. Długość poszczególnych dołków jest około 5-7 % mniejsza od długości dołków "letnich", cała długość pola wynosi ok. 2700 m. "Fairwaye" – są za to szersze a dołki nieco większe. W regionie rozgrywek jest zwykle sucha, słoneczna stabilna pogoda. Średnia temperatura w tym okresie wynosi – 14 stopni, chociaż przy uwzględnieniu czynnika wiatru odczuwalna temperatura może dochodzić do -50 stopni. Zwycięzcy turnieju osiągają wyniki lekko poniżej para (zwykle -3 do -1). Dodatkową atrakcję turnieju stanowi grupa uzbrojonych w strzelby myśliwych, którzy mają chronić graczy na wypadek pojawienia się niedźwiedzi polarnych.
źródło: BBC Polska oraz informacje internetowe