Tropikalne Mistrzostwa
Marek Marcinkowski z Warszawy zwyciężył w obu kategoriach – Mid amatorów i seniorów w Mistrzostwach Polski rozegranych w Kołczewie na polu Amber Baltic Golf Club, 26-28 maja 2005 roku.
Kiedy w Polsce można się spodziewać największych upałów – oczywiście w maju. W kilka dni temperatura wzrosła o kilkanaście stopni i zamiast chłodnej wiosny zrobiło się lato. W upalnej pogodzie rozegrano turniej o Mistrzostwo Polski Mid amatorów i seniorów. Pod pewnymi względami był to turniej naprawdę wyjątkowy. Po raz pierwszy, bowiem został on zorganizowany w nowej formule. Organizatorem turnieju był Polski Związek Golfa, a nie kluby golfowe tak jak było to do tej pory. W biurze zawodów urzędowali Wojtek Słupeczański (sekretarz PZG) i Małgosia Marchelak (ABGC).
Polski Związek Golfa pozyskał sponsora tytularnego "ACCENTURE", który będzie wspomagać związek w organizacji oficjalnych turniejów PZG. Oprawa turnieju była przygotowana przez Smart Marketing Solutions (SMS), Agencją Public Relations współpracującą z PZG. Na polu obok domku klubowego stanął duży namiot, w którym odbywały się imprezy towarzyszące. Namiot był zwykle zatłoczony.
Wyniki poszczególnych graczy były rejestrowane w systemie elektronicznym i podawane praktycznie na bieżąco. Trzeba tutaj podkreślić, ze turniej był zorganizowany w dużo bardziej profesjonalny sposób niż turnieje dotychczasowe. W turnieju wzięło udział 172 graczy- najwięcej w historii. Perfekcyjna organizacja spowodowała, iż pomimo tak dużej frekwencji turniej był przeprowadzony bardzo sprawnie bez jakichkolwiek opóźnień i przestojów w trakcie gry. Po raz pierwszy w polskim turnieju zatrudniono dwóch sędziów.
Nie uniknięto jednak pewnych niedociągnięć: opóźnienie ceremonii wręczenia nagród, niezbyt udany prowadzący, scenariusz imprezy finałowej nie był do końca przemyślany.
Po pierwszym dniu turnieju odbyło się walne zgromadzenie Polskiego Związku Golfa. Na zdjęciu zarząd, od lewej Andrzej Strzelecki, Lech Gąsecki, Piotr Mondalski i Henryk Przybylski.
Upłynęło pod znakiem zamknięcia bilansu 2004 roku i zatwierdzenia budżetu na 2005 rok. Budżet PZG 2005 wzrośnie o około 100% w porównaniu do poprzedniego roku. Nowy Zarząd Polskiego Związku golfa pod kierownictwem Piotra Mondalskiego dokonał skoku jakościowego w pracy związku. Zmieniono wizualizację logo, pozyskano nowych sponsorów i patronów medialnych. Atmosferę sukcesu zmącił nieco konflikt miedzy zarządem związku za komisją rewizyjna, której przewodniczącą jest Elżbieta Panas-Apostel. Komisja jest od kontrolowania a nie od ingerowania w operacyjną pracę zarządu. Strony powinny się dogadać dla dobra polskiego golfa.
Turniej rozgrywano z żółtych markerów i niektórzy gracze narzekali ze pole było zbyt łatwe.
Wyniki były bardzo dobre zwycięzca Marek Marcinowski (na zdjęciu)
zagrał brutto +2(146) wyprzedził wicemistrza Piotra Robełka o 5 uderzeń
i Grzegorza Gawrońskiego o 6.
Czwarty był Zdzisław Małkus 153
a piąty rewelacyjny Henryk Konopka 158 – zwycięzca w klasyfikacji netto(-10)
szósty był najlepszy gracz z Binowa Marek Góra 159.
Najlepsza kobietą była Elżbieta Panas-Apostel (182 uderzenia)
wyprzedziła Ewę Geritz 185 uderzeń i Beatę Szmidt 193. Stu sześciu graczy zagrało wynik lepszy niż 199 uderzeń. Był to z pewnością najlepszy turniej w historii co świadczy o stałym podnoszeniu się poziomu polskiego golfa.
