Mistrzostwa Poznania
Jakub Paech (na zdjęciu), jeden z najzdolniejszych polskich juniorów, został Mistrzem Poznania i zdobył puchar Prezydenta. Drugi był Michał Kasprowicz, a trzeci Roman Mikulski.
W niedzielę 21 maja na polu w Binowie rozegrano jednocześnie Turniej o Mistrzostwo Poznania i Trzeci Turniej Klubowy. Zmagania golfistów upłynęły pod znakiem zmiennej i bardzo kapryśnej aury. Wiał bardzo silny wiatr i okresowo przechodziły burze z obfitymi deszczami. Chwilami golf przypominał zajęcia w szkole survivalu. Niektórzy uczestnicy, utyskiwali, że co turniej to pada a w tygodniu to owszem świeci słońce, kiedy trzeba siedzieć w pracy. Fakt faktem, ze tegoroczna wiosna przypomina bardziej mroczny październik niż rozświetlony słońcem maj. Wygrali najtwardsi i najbardziej odporni, chwała im za to.
Mistrzem Poznania został Jakub Paech, który zagrał 77 uderzeń, o jedno uderzenie pokonał Michała Kasprowicza. Miał trochę ułatwione zadanie gdyż część zawodników, przestraszonych fatalną pogodą nie dojechała. Nie było Grzegorza Gawrońskiego a Andrzej Meronk zawrócił już z drogi na pole. Wśród poznanianek najlepsza była Martyna Mierzwa z dobrym wynikiem 85 uderzeń.
Równolegle swoje zmagania toczyli binowiacy w turnieju klubowym. W klasyfikacji brutto ex equo z wynikiem 78 finiszowali Jędrzej Łopatto i Max Sałuda. Trzeci był Radek Kanas (83). Gracze ci mieli trudniejsze zadanie niż grający w mistrzostwach Poznania, gdyż grali z tylnych (białych) tee. Mieli więc o 600 m dłuższą drogę do pokonania (tyle dzieli białe i żółte markery w Binowie).
Rozdano też puchary za wyniki stableforda w poszczególnych grupach handicapowych.
W kategorii 0-15,4 czołówka była następująca: 1. Jędrzej Łopatto – 36 pkt stb, 2. Ryszard Tosiek 33, Radosław Kanas 33. W kategorii 15.5-26.4 wygrał Longin Tadeusz 34 pkt przed Jerzym Sałudą 33 i Jerzy Dutczakiem 32. W kategorii 26.5-36 trzech zawodników osiągnęło 40 punktów i podzieliło się wygraną, byli to: Andrzej Jaguś, Kristian Opheim i Svein Wiig. Wśród kobiet wygrała Bożena Dekert. Był to jej pierwszy zwycięski turniej. Redakcja gratuluje i życzy dalszych sukcesów.
W turnieju brało udział około 120 zawodników, ostatnie zespoły zaczynały o 13.00. Było kilka przerw technicznych z uwagi na pogodę i ceremonia wręczenia nagród przeciągnęła się do 19.
Zdjęcia Janek Galanty i autor
Mistrz Poznania – Kuba Paech
Mistrzyni Poznania – Martyna Mierzwa, na zdjęciu z Prezesem klubu Panorama Januszem Szafarkiewiczem
Jędrzej Łopatto był najlepszy wśród golfistów z najniższym handicapem
Ryszard Tosiek (w środku) zajął II miejsce w kategorii 0-15,4
Longin Tadeusz (po prawej) wygrał kategorię 15,5-26,4, na zdjęciu z Włodzimierzem Sengerem
Rozradowana Bożenka Dekert pokonała pozostałe panie. Po lewej dyrektor Binowo Park Sławomir Piński.
A i dla autora tego tekstu coś też się znalazło. Puchar za trzecie miejsce odbiera z rąk kapitana Andrzeja Olszewskiego
Na pierwszym greenie. Od lewej Sławek Piński, Krzysztof Bil, Radek Kanas i Marek Góra
Przed deszczem chronią się od lewej: Andrzej Olszewski, Kazimierz Mendak, Dariusz Kuriata, Dziewczyna Kazia i Jan Galanty
Burza nad domkiem klubowym
Dziewczyny po rundzie – Od lewej: Ela Górska, Dorota Jankowsa i Teresa Gajczyk-Góra
Wygląda nieźle, ale tego drive’a Andrzej Głogowski nie zaliczy do udanych, piłka poleciała tylko 40 metrów. Zwróćcie uwagę na kąt zamachu i kierunek, który wskazuje przedłuzenie trzonka kija – powinien celować w piłkę.
Greeny czyli white’y, krajobraz po gradzie
Darek Kuriata w zmaganiach z raffem, zgadnijcie kto wygrał?
Poznań górą: od lewej Andrzej Łęcki, Leszek Nowak, Michał Kowalski i Michał Mierzwa jr.
Survival znaczy przeżyć
Andrzej Jaguś po lewej, w okularach – grunt to optymizm, zawsze może wyjść słońce. Dalej Waldemar Piątkowski i Andrzej Głogowski