Sierra Clasic 2006
Niemiecki zawodowiec Ralf Geilenberg (na zdjęciu) wygrał historyczny pierwszy turniej z cyklu EPD rozgrywany w Polsce. Polscy gracze nie odegrali w turnieju żadnej roli.
Ten 33-letni zawodnik, na co dzień grający w klubie golfowym Am Alten Fliess pod Kolonią wygrał we wspaniałym stylu. W czasie finałowej rundy turnieju Sierra Clasic 2006 zagrał pięć birdies na ostatnich sześciu dołkach. Z wynikiem -14 (68,67,67) wyprzedił o dwa uderzenia swojego rodaka Martina Kaymera (69, 69, 66/-12).
"Jestem bardzo szczęśliwy, że zdołałem dziś obronić zwycięstwo", Geilenberg powiedział po dramatycznym finiszu. "Już cztery tygodnie temu mogłem wygrać w zawodach, niestety zagrałem wtedy triple bogey na 53 dołku turnieju". Tym razem Geilenberg zagrał birdie na 17 dołku finałowej rundy, co pozwoliło mu odnieść pierwsze zwycięstwo w turnieju cyklu EPD.
Na prowadzeniu był od początku turnieju. Po pierwszej rundzie wygrywał ex equo z Anglikiem Matt Greenem. Przeżył dramatyczną drugą rundę, przerwaną z powodu silnej burzy. W czasie gdy był jeszcze na polu z nieba runęły strugi wody i razszalały się żywioły. Turniej przerwano i ukończenie drugiej rundy nastąpiło dopiero następnego dnia. We wtorek rano, kiedy dogrywał końcowe dołki 16, 17 i 18, Geilenberg zachował się jak prawdziwy mistrz. Z dwoma berdie i parem skończył drugą rundę i zobaczył swoje nazwisko na najwyższej pozycji tablicy wyników.
W rundzie finałowej na 10 dołku miał duże kłopoty, zagrał bowiem double bogey. Na plecach czuł już oddech Martina Kaymera, zwycięzcy z ostatniego tygodnia w Habsberg Classic gdzie zagrał on bajkowy wynik 59 w drugiej rundzie. Martin Kaymer zagrał berdie na dziesiątce i wyszedł na prowadzenie. Wtedy nastąpił spektakularny finisz Ralfa Geilenberga, zagrał pięć birdies na ostatnich sześciu dołkach i wygrał z przewagą dwóch uderzeń.
Trzecie miejsce w turnieju zajął Edward Charnock z Anglii, który ustanowił nowy rekord pola w Wejherowie grając 66 uderzeń podczas drugiej rundy. Rekord, notabene nie przetrwał długo Niemiec Richard Treis uzyskał wspaniałe 64 uderzenia w finałowej rundzie i wraz ze swoim krajanem Manuelem Kempe, wspólnie zajął czwarte miejsce w turnieju Sierra Classic 2006.
Spośród Polaków najlepsi byli junior Mateusz Jędrzejczyk z Warszawy, który ukończył turniej na 25 miejscu i zawodowiec Marcin Stelmasiak z Międzyzdrojów, który zajął ostatecznie 37 miejsce. Pozostali nasi gracze nie przeszli cut-a. Wynik Mateusza mógłby być dużo lepszy, gdyby nie słaby wynik uzyskany przez niego w pierwszej rundzie (+7). Turniej, po raz kolejny pokazał jak wielka przepaść dzieli nasz golf od europejskiego golfa. W końcu EPD Tour to "przedszkole" dla zawodowych graczy. Tym niemniej dobrze, ze taki turniej się w Polsce odbył. To na pewno krok w właściwym kierunku, aby Polska przestała być białą plamą na mapie europejskiego profesjonalnego golfa.
Poniżej wyniki najlepszych graczy w turnieju:
m. Nazwisko, Imię, kraj R1 R2 R3 suma nagroda (Euro)
1 . GEILENBERG, Ralf, Niemcy 68 67 67 -14 3.300
2. KAYMER, Martin, Niemcy 69 69 66 -12 1.900
3. CHARNOCK, Edward, Anglia 71 66 71 -8 1.100
4. TREIS, Richard, Niemcy 76 69 64 -7 949
4. KEMPE, Manuel, Niemcy 71 70 68 -7 949
6. BUHL, Sebastian, Niemcy 78 67 66 -5 770,67
6. GREEN, Matt, Anglia 68 73 70 -5 770,67
6. MIARKA, Benjamin, Niemcy 69 71 71 -5 770,67
9. SWANE, Robin, Holandia 73 72 67 -4 602
9. KRAAIJ, Niels, Holandia 71 71 70 -4 602
9. ANDERSEN, Thor, Dania 72 69 71 -4 602
9. SCHLICHTING, Benjamin, N. 69 71 72 -4 602
25. JĘDRZEJCZYK, Mateusz 79 71 71 +5 0 (amator)
37. STELMASIAK, Marcin 76 73 78 +11 144
żródło: www.epdtour.org