Wygrała Toya
W trwającym od prawie trzech miesięcy plebiscycie na najbardziej lubiane pole golfowe w Polsce w 2006 roku zwyciężyło Pole Toya Golf pod Wrocławiem. Tryumf wrocławskiego pola jest pewnym zaskoczeniem, gdyż działa ono dopiero od roku!
Po zsumowanu głosów z obu konkursowych ankiet, wyniki są następujące:
1. Toya GC 1696 głosów (41,9 %)
2. Binowo Park GC 1456 głosów (35,9 %)
3. Bytkowo GC 339 głosów (8,4 %)
4. Mazury G&CC 220 głosów
5. Sierra GC 120 głosów
6. Rosa PGC 74 głosy
7. Amber Baltic GC 66 głosów
8. First Warsaw G&CC 24 głosy
9. Kraków Valey G&CC 23 głosy
10. Gdańsk G&CC 14 głosów
11. Golf Palace 12 głosów
12. Lisia Polana GC 6 głosów
W tegorocznym konkursie oddano 4050 głosów, ponad trzykrotnie więcej niż w pierwszym plebiscycie rozegranym w ubiegłym roku. To znak, że konkurs przypadł Czytelnikom portalu do gustu. Pierwsze dwa pola zebrały razem prawie 80 % głosów. Nawet biorąc pod uwagę polaryzację opinii spowodowaną końcowym wyścigiem do zwycięstwa, kiedy oddawano głosy tylko na dwa prowadzące pola, jest to wynik zastanawiający. Taki rezultat, jak sądzimy, powinien posłużyć do wyciągnięcia wniosków dla zarządów klubów będących w ogonie stawki. Za wyjątkiem może Lisiej Polany, ponieważ na jej wynik z pewnością miała wpływ słaba znajomość marki.
Redakcja dziękuje wszystkim, którzy wzięli udział w głosowaniu. W tym roku plebiscyt był bardzo emocjonujący, prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. W czasie trwania plebiscytu staraliśmy się przybliżyć biorące w nim udział pola golfowe. Podkreślaliśmy rolę pól w rozwoju polskiego golfa, utrzymanie techniczne i projekt pola. A również stosunek personelu do gości i członków. Wasze głosowanie potwierdza, że te same czynniki są ważne dla Was – głosujących.
Toya Golf to jedno z najpiękniejszych w Polsce pól golfowych, Zaprojektowane przez Anglika Jeremy Perna jest unikalnym połączeniem stylu links, który projektant nadał otwartym częściom pola i stylu "parkland" nadanego dołkom biegnącym wzdłuż lasu i między malowniczymi jeziorami. Delikatne wzniesienia i liczne stawy, które wydają się naturalne powstały na terenie, który był pierwotnie niemal zupełnie płaski. Nieliczne, nietknięte podczas budowy miejsca sprawiają, że pole mimo swej nowości wygląda dojrzale. Spora w tym zasługa głównego greenkeepera Krzysztofa "Miśka" Misiaczyńskiego.
Redakcja golfmedia.pl serdecznie gratuluje właścicielowi, dyrekcji i wszystkim pracownikom klubu Toya zwycięstwa. Wygrana w konkursie jest w pełni zasłużona. Wrocławskie turnieje były doskonale zorganizowane. Już majowy Deutsche Bank Pro Am był duzym wydarzeniem. Późniejsze Orbis-Accor Hotels Chalange czy Mistrzostwa Polski Kobiet podniosły tylko poprzeczkę. Mimo krótkiego stażu wrocławski klub wykreował już kilka golfowych imprez, które weszły na stałe do kalendarza wydarzeń w polskim golfie.
Tytuł zobowiązuje, mamy nadzieję, że Toya utrzyma poziom usług na wysokim poziomie również w tym i następnych latach.
Przypominamy, że nagrodą w konkursie jest "Złota Piłka z Laurem" wykonana przez Adama Rudyka z Ustrzyk Dolnych.