Binowo klubowo po raz trzeci
Marcin Dziemianko był klasą sam dla siebie.
Marcin Dziemianko (w środku, zdjęcie z archiwum redakcji)
Pod nieobecność Maxa Sałudy zdeklasował rywali w klasyfikacji brutto. Jego wynik 71(-1) był nie do pobicia. Drugi był Marek Góra 75, a trzeci dyrektor pola Binowo Park Sławomir Piński 78.
W klasyfikacji hcp 13,5-25,4 zwyciężył Zbigniew Patorski – 46 pkt stb. ( Na zdjęciu z prawej, w środku Andrzej Puchalski – Prezydent Rotary Szczecin)
W klasyfikacji najwyższych handicapów najlepszy był Bogdan Witkowski 42 pkt stb. (z prawej)
Najlepszą kobietą w turnieju była – mistrzyni Polski match play Dorota Jankowska (35 pkt stb)
Najlepszym juniorem okazał się Mateusz Wardyn (44 pkt stb)
Leszek Górski (z prawej) był trzeci w klasyfikacji netto w kategorii hcp 0-13,4. Brutto zagrał 81. Na zdjęciu ze Sławkiem Pińskim.
Jarosław Dobrzyński marzy o poprawieniu handicapu
Janek Galanty tym razem bez formy, tylko 93
Marek Wichrowski zagrał 109 i jest zadowolony
Publika podczas zabawy w uderzenie najbliżej dołka
Piotr Górski ma dobry swing, brakuje mu tylko regularności, Skończył niezadowolony 102. Po tym uderzeniu jego piłka wyląduje metr od dołka.
Józef Wilk jest zawsze zadowolony. W jego wieku (po siedemdziesiątce) każdy dzień jest darem. Wynik 118 wystarczył do pokonania 12 rywali.