Max wicemistrzem

Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Amatorów wygrał Czech – Stanisław Matus z wynikiem 209 uderzeń (7 poniżej Par). Najlepszy wśród Polaków – Maksymilian Sałuda (na zdjęciu) zajął drugą pozycję (214, minus 2).

Tegoroczny turniej był rozgrywany w Toya Golf & Country Club Wrocław. W trzeciej rundzie, lider Stanisław Matus zagrał 71(-1). Była to jego trzecia kolejna runda, którą zagrał lepiej od para pola. Spokojnie zagrał wicelider ze Szczecina Max Sałuda, tym razem Max grał bardzo nierówno. Zagrał pięć berdies i siedem bogey w sumie 74(+2). Z uznaniem należy przyjąć finałową rundę Maxa. Świadczy ona o rosnącej odporności psychicznej Maxa, z czym nie było jak dotąd najlepiej. Wrócił do gry, prowadzący po inauguracyjnej rundzie Anglik James Jankowski. Tym razem zagrał 71 (-1) i zepchnął Mateusza Jędrzejczyka na czwarte miejsce.  Mateusz w finale zagrał, słabe dla niego 76 uderzeń i nie był w stanie utrzymać się na medalowym miejscu. Piąte miejsce zajął zwycięzca tego turnieju sprzed dwóch lat Bill Carey.